przez realista » 09 Paź 2013, 20:13
- w przypadku eksploatacji złoża, dość trudno jest zdefiniowanie pojęcia "trwałego zaprzestania działalności gospodarczej" bo - tak jak uprzedził mnie Amadeus - jest to działalność koncesjonowana, przy tym rządzi się dodatkowymi obostrzeniami wynikającymi nie tylko z koncesji ale z decyzji o środowiskowych uwarnkowaniach realizacji przedsięwzięcia, planu ruchu itp.; ponadto po zakończeniu eksploatacji na przedsiębiorcy ciążą pewne zobowiązania wynikające nie tylko z koncesji czy decyzji środowiskowej ale i przepisów prawa (np. obowiązek rekultywacji),
- poza tym są pewne sytuacje kiedy to zakład górniczy pozornie jest zatrzymany bo nie prowadzi robót górniczych (z różnych względów, np. załamanie rynku zbytu) ale np. prowadzi stałe odwadnianie, w związku z tym jest zasilany itd.
- ja uwzględniając powyższe zdefiniowałbym taki stan kilkoma charakterystycznymi przypadkami: a mianowicie:
1. w przypadku utraty ważności planu ruchu i braku złożenia wniosku o zatwierdzenie nowego planu ruchu - zakładając oczywiście, że w zakladzie górniczym nie są prowadzone jakiekolwiek prace związane z ruchem zakładu górniczego,
2. w przypadku wygaśnięcia okresu ważności koncesji i braku działań mających na celu uzyskanie nowej koncesji - zakladając brak wykonywania prac zwiazanych z ruchem zakładu górniczego,
3. w przypadku o którym nadmienia Amadeus, czyli faktyczne zakończenie eksploatacji bez wykonania obowiązku rekultywacji a wcześniej formalnego zlikwidowania zakładu górniczego i rozliczenia zasobów złoża,
4. w przypadku kiedy to z przyczyn niezależnych (losowych) przedsiębiorca nie prowadzi działalności górniczej (np. utrata płynnosci finansowej)
Oczywiście można przytoczyć więcej przykładów, które dowiodłyby jedynie, iż jednoznacznie w przypadku działaności górniczej chyba nie da się zdefiniowac stanu "trwałego zaprzestania prowadzenia działalności"