Decyzja dyrektora OUG a kompetencje organ koncesyjnego

Decyzja dyrektora OUG a kompetencje organ koncesyjnego

Postprzez poszukiwacz » 21 Lis 2022, 13:59

Witam. Pracownicy OUG przeprowadzili kontrolę zakładu górniczego. W wyniku kontroli organ nadzoru wydał decyzję na podst. art. 171 ust. 1 pkt 1 P.g.g. nakazującą przedsiębiorcy "usunąć nieprawidłowości powstałe wskutek naruszenia przepisów stosowanych w ruchu Zakładu Górniczego(...)". Ww. decyzja zgodnie z P.g.g. ma rygor natychmiastowej wykonalności. Naruszenia te polegają na prowadzeniu robót górniczych poza granicą obszaru górniczego. Organ koncesyjny nie ma informacji czy przedsiębiorca wykonał tę decyzję. Czy w tej sytuacji organ koncesyjny jest zobligowany do wszczęcia postępowania w sprawie naruszenia warunków koncesji, albo cofnięcia koncesji? Jak należałoby postąpić, aby nie doszło do "podwojenia/zdublowania" decyzji nakazujących posiadaczowi koncesji te same czynności?
poszukiwacz
dyrektor ***
 
Posty: 188
Rejestracja: 07 Cze 2012, 11:53

Re: Decyzja dyrektora OUG a kompetencje organ koncesyjnego

Postprzez realista » 21 Lis 2022, 15:04

Wszystko zależy od skali przekroczenia/naruszenia warunków koncesji i planu ruchu zakładu górniczego oraz doświadczenia inspektora. Przekroczenie obszaru górniczego np. o 1 metr na odcinku np. 10 metrów to nie to samo co przekroczenie o np. 20 metrów na odcinku np. 100 metrów. Skala ma tu istotne znaczenie bo w pierwszym przypadku fakt naruszenia zakresów robót i granic obszaru górniczego może mieć charakter incydentalny/nieplanowany i być konsekwencja błędu lub zaistnienia zjawisk naturalnych (np. osuwisko). W drugim przypadku natomiast jest duże prawdopodobieństwo, że takie naruszenie było celowe i zamierzone; ponadto oprócz naruszenia zakresu robót nosić może znamiona nielegalnej eksploatacji. W takiej sytuacji oprócz wskazanej podstawy prawnej należałoby rozważyć poszerzenie katalogu podstaw prawnych naruszeń, w tym powiadomienie innych zainteresowanych taka sprawą organów (KAS - podatki CIT, VAT; wójt/burmistrz - podatek lokalny; starosta - być może przekroczenie i roboty górnicze objęły grunty chronione, organ właściwy do egzekwowania opłat za korzystanie ze środowiska). W zależności ponadto od zarówno skali przekroczenia jak i rodzaju kopaliny, w tym głębokości wyrobiska - możliwe jest w określonych warunkach, iż poczyniona szkoda nie jest możliwa do naprawienia. Pozostaje jeszcze kwestia powództwa cywilnego ze strony właściciela naruszonej nieruchomości - jeśli stanowi ją osoba trzecia i ewentualnego odszkodowania.
realista
generał *
 
Posty: 348
Rejestracja: 12 Mar 2012, 15:33
firma: GMG

Re: Decyzja dyrektora OUG a kompetencje organ koncesyjnego

Postprzez poszukiwacz » 23 Lis 2022, 10:51

W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z koncesją starosty, zatem plan ruchu zakładu górniczego nie został sporządzony. Kwestia ewentualnych szkód w gruntach obcych również nie wchodzi w grę, bo są to grunty przedsiębiorcy. Naruszenie jest spore, bo z jednej strony na dł. blisko 200 m i szer. do 10 m. Stanowisko tutejszego OUG jest takie, że nie mamy do czynienia z wydobywaniem bez wymaganej prawem koncesji, bo dopuścił się tego ktoś kto ma koncesję. OUG powołuje się na wyrok sądu, z którego wynika, że "wydobywanie kopaliny na działkach sąsiadujących z obszarem górniczym wyznaczonym w koncesji przemawia za przyjęciem, że doszło do niezgodnego z warunkami koncesji powiększeniem powierzchni wydobycia kruszywa, nie zaś do wydobywania bez koncesji". Zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią- skoro organ nadzoru górniczego wydał decyzję nakazującą usunięcie naruszeń (rygor natychmiastowego wykonania), to jak ewentualnie organ koncesyjny miałby prowadzić postępowanie np. w sprawie ustalenia opłaty dodatkowej, skoro w międzyczasie przedsiębiorca "usunął by/zatarł ślady"?
poszukiwacz
dyrektor ***
 
Posty: 188
Rejestracja: 07 Cze 2012, 11:53

Re: Decyzja dyrektora OUG a kompetencje organ koncesyjnego

Postprzez Hubert » 23 Lis 2022, 11:58

Stanowisko OUG odnośnie braku nielegalnego wydobycia jest prawidłowe, mamy bowiem do czynienia z przekroczeniem jednego z warunków koncesji (ale działaniem na podstawie koncesji), nie zaś z działaniem bez koncesji. To z kolei prowadzi do art. 139 PGG i opłaty dodatkowej.
Poddałbym w wątpliwość nakaz usunięcia naruszeń - bo w jaki sposób obecnie usunąć te naruszenia? Przecież przedsiębiorca nie będzie w stanie odtworzyć zasobów poza obszarem górniczym! Taka działalność mogłaby co najwyżej podpadać pod szkody górnicze, gdyby nie fakt, że właścicielem działki poza obszarem górniczym jest sam przedsiębiorca (nie ma więc poszkodowanego).
Wydając taką decyzję dyrektor OUG powinien określić, na czym miałoby polegać usunięcie naruszenia. M.zd. "usunięcie naruszenia" powinno oznaczać zaprzestanie wydobycia poza obszarem górniczym - i należy pojęcie "usunięcia naruszenia" odróżnić od "usunięcia skutków naruszenia", a takimi skutkami może być także (w niektórych przypadkach) szkoda w środowisku. Nie pogłębiam wypowiedzi w tym zakresie, bo to zagadnienie dla OUG i innych organów.
Z punktu widzenia starosty istotne jest rozważenie wszczęcia postępowania w sprawie naliczenia opłaty:
a) dodatkowej (art. 139 PGG),
b) podwyższonej (z tytułu wyłączenia gruntów rolnych z produkcji - bez wymaganej decyzji, art. 28 UOGRiL).
Hubert
dozór forum
 
Posty: 990
Rejestracja: 02 Mar 2011, 19:36
Miejscowość: Wrocław

Re: Decyzja dyrektora OUG a kompetencje organ koncesyjnego

Postprzez realista » 24 Lis 2022, 09:12

Przedsiębiorca patrzy na prowadzone przez siebie działanie przez pryzmat jego opłacalności; jeśli złamanie/naruszenie prawa w konsekwencji jest dla niego korzystne ekonomicznie i nie niesie poważniejszych sankcji (np. pozbawienie wolności) to będzie je realizował. Aby wyeliminować tego typu przypadki konieczne jest pełne ale i zarazem niezwłoczne zaangażowanie wszystkich zainteresowanych organów oraz skuteczne wyegzekwowanie prawa. Co do możliwości "zatarcia śladów" - organ OUG niezbyt rozważnie wydał decyzję o takiej treści; organ mógł w obecności przedsiębiorcy i przy współudziale starosty dokonać inwentaryzacji mierniczo-geologicznej sytuacji w terenie, sporządzić dodatkową dokumentację fotograficzną i w ten sposób uzyskać dowód w sprawie. Problem decyzji organu jest nieco szerszy. Zgadzam się częściowo z Hubertem co do trudności z odtworzeniem zasobów; taka możliwość jednak istnieje: przedsiębiorca może nabyć analogiczną kopalinę w innym zakładzie górniczym i uzupełnić powstałe w wyniku swojej niezgodnej z prawem działalności ubytki.
realista
generał *
 
Posty: 348
Rejestracja: 12 Mar 2012, 15:33
firma: GMG


Wróć do Prawo geologiczne i górnicze

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości