hej,
Kiedyś pisałam (może ktoś z Was pamięta) o takim złożu gdzie działka jest długa oraz wąska i tym samym skarpy na siebie nachodzą w związku z czym nie da się wyeksploatować kopaliny do samego spągu złoża. Przyszło mi robić pzz. W każdej z figur prócz zasobów przemysłowych są też nieprzemysłowe (pasy ochronne). Do zasobów nieprzemysłowych zaliczyzłam też te, które występują poniżej nachodzenia się skarp (tak mi poradzono). Utracona miąższość złoża to ok. 6,0 m. I teraz żeby przedstawić wiarygodne zasoby chcę to policzyć w poniższy sposób podając przykład na jednej z figur:
średnia miązszość złoża w figurze obliczeniowej to 14,8 m
Powierzchnia zasobów przemysłowych to: 1 968,4 m^2
Po wymnożeniu daje to wynik: 29 132,3 m^3
ALE tyle byłoby zasobów gdyby np nie nachodziły na siebie skarpy pod wodą i eskploatacja byłaby możliwa do spągu złoża.
Dlatego pomnożyłam ponownie powierzchnię tych zasobów przemysłowych przez miąższość złoża jaką się utraci czyli 6,0 m i po wymnożeniu da to wynik: 11 810,4 m^3 i te zasoby uznałabym za nieprzemysłowe.
Następnie na zasadzie prostej matematyki od pierwotnych zasobów przemysłowych odjęłabym te utracone w dnie złoża:
29 132,3 m^3 - 11 810,4 m^3 = 17 321,9 m^3 i to by były zasoby przemysłowe w danej figurze obliczeniowej
Z kolei do zasobów nieprzemysłowych (które zostały wzięte tylko z pasów ochronnych) tj.: 21 946,9 m^3 dodałabym te utracone o których wspomniałam powyżej czyli 11 810,4 m^3 i to dałoby wynik 33 757, 3 m^3.
Pominęłam mnożenie przez śrędnią gęstość kopaliny i podanie w Mg.
Wiadomym jest , że powierzchnie zasobów przemysłowych i nieprzemysłowych też muszą się zgadzać z całkowitą powierzchnią zaosobów w danej figurze obliczeniowej. Stąd zasobom nieprzemysłowym powierzchnie zostawię tylko taką jaka jest w obrębie pasów ochronnych i dodam odpowiednią informację czemu jest tak a nie inaczej. Czy to jest właściwe podejście w takich sytuacjach ?
Pozdrawiam